4.12.2006
Polacy wicemistrzami świata w siatkówce!

Polscy siatkarze po porażce z Brazylią 0:3 zdobyli srebrne medale mistrzostw świata. Jest to największy sukces naszej siatkówki od złotego medalu olimpijskiego, zdobytego w Montrealu w 1976 roku.

"Jestem pod dużym wrażeniem tego, co prezentowali w Japonii biało-czerwoni. Słabszy w ich wykonaniu finał nie przekreśla tego, co zrobili w mistrzostwach, a co można wyrazić dwoma słowami: wielki postęp" - powiedział Ferdinardo de Giorgi, włoski mistrz świata z 1990, 1994 i 1998 roku.

"Polacy zaskoczyli wszystkich awansując do finału. Ale ten wyczyn to logiczne następstwo tego, co stało się w waszej siatkówce w ostatnich latach. Sukcesy juniorów, ciągłe występy w Lidze Światowej, przyjście znakomitego Raula Lozano. Polacy sprawiają wrażenie zespołu kompletnego" - stwierdził z kolei Stephane Antiga, francuski wicemistrz Europy z 2003 roku.
"Wygląda na to, że Raulowi Lozano udało się zmienić mentalność polskich siatkarzy. Widać też nową jakość i zmianę organizacji gry. Podoba mi się zachowanie waszych zawodników w bloku i obronie" - tak z kolei uważa Andre Anastasi, włoski mistrz świata z 1990 roku.

Przegląd Sportowy: Srebrna trzynastka
Polscy siatkarze wicemistrzami świata po porażce z Brazylią 0:3. Srebrne medale zdobyli w trzynastu, bo z Arkadiuszem Gołasiem w sercach. Na dekorację wyszli w koszulkach z numerem 16 i Jego nazwiskiem. Paweł Zagumny został najlepszym rozgrywającym mundialu.

Gazeta Wyborcza: Mamy srebro
Półżywi, ochrypli, ale szczęśliwi. Polscy siatkarze w walce o złoto ulegli nieziemskiej Brazylii 0:3. - Teraz chciałbym z nimi zagrać w finale igrzysk w Pekinie - mówił najlepszy zawodnik turnieju Giba. Najlepszym rozgrywającym został Paweł Zagumny.

Rzeczpospolita: Jesteśmy dumni z dwunastu wojowników Lozano
Brazylię można pokonać tylko wtedy, gdy zagra się bezbłędnie, a ten mecz był w naszym wykonaniu najsłabszy ze wszystkich dotychczasowych - Raul Lozano, trener reprezentacji. Finał zachwycił tylko brazylijską część publiczności. Pokonać Gibę, Dantego, Ricardo i pozostałych było zadaniem zbyt trudnym dla podopiecznych Raula Lozano.

Życie Warszawy: Srebrne orły Lozano
Jedenaście meczów, dziesięć zwycięstw, tylko sześć straconych setów. Zagumny najlepszym rozgrywającym mistrzostw świata. Wlazły nominowany do nagrody MVP. Tylko Brazylii nie dało się ugryźć. W finale canarinhos pokazali siatkówkę z innej planety.

Dziennik: Srebro dla Polaków
Nasi siatkarze po porażce z Brazylią w finale z boiska schodzili z opuszczonymi głowami. Dopiero na podium, na które weszli z nazwiskiem i numerem tragicznie zmarłego Arkadiusza Gołasia, zaczęli rozumieć, jak wiele osiągnęli.

Dziennik Polski: Polacy wywalczyli srebro
Polscy siatkarze srebrnymi medalistami mistrzostw świata. W finale przegrali z Brazylią 0:3. Najlepszym rozgrywającym turnieju został Paweł Zagumny.

SuperExpress: Jest srebro, w Pekinie będzie złoto!
Biało-czerwoni nie dali rady Brazylijczykom, którzy wznieśli się na absolutne wyżyny. Po mistrzostwach świata wiemy jednak jedno: ten fantastyczny poziom dostępny na razie jedynie genialnym canarinhos, jest już blisko, coraz bliżej, niemal na wyciągnięcie ręki. Teraz cieszymy się srebrem, a za dwa lata w Pekinie będzie złoto!

Wersja do druku       Do góry strony